sobota, 26 lipca 2014

1. 'Powrót Sonny'

Scena 1
Idzie czterech przyjaciół korytarzem. Wszyscy są cicho, zamyśleni i najwyraźniej obawiają się czegoś. Nagle odzywa się Nico:
-A co jest to ktoś z "MacKenzie Falls" ?
-Nie, co Ty. Po co mieliby przechodzić ze swojego planu do nas -mówi Grady z lekkim, nerwowym uśmiechem na twarzy.
-Właśnie! Skoro mają lepsze obiady od nas-powiedziała leciutko wkurzona Zora.
Wszyscy rozeszli się, gdy mijali garderobę Panny Hart. Nico i Grady poszli do stołówki, Tawni do swojej garderoby a Zora jak zawsze zniknęła w zaskakujący sposób.

 Scena 2
Tawni w swojej garderobie wiesza zdjęcie tuż za drzwiami. Oddala się ze dwa metry i zaczyna rzucać strzałkami w kartkę.
Pierwsza strzałka:
-Nie będę dzielić z nikim mojej garderoby!
Druga strzałka:
-Ja jestem tutaj gwiazdą!
Trzecia strzałka:
-Nie chcę tu nikogo!
Nagle w głośnikach odzywa się głos Marshalla informujący o natychmiastowym zebraniu na planie "Z Innej Beczki". Tawni Hart idzie szybkim krokiem przed lustro, maluje usta swoją szminko "Koko Moko Koko" i mówi do swojego odbicia:
-Jesteś najlepsza! Ah, jakie ładne włosy! Masz racje, zawsze są idealne!
Po czym biegnie na tajemnicze zebranie.

Scena 3
Cała obsada "Z Innej Beczki" wraz z innymi osobami pracującymi w studiu są już w miejscu, w jakim kazał zebrać się Marshall, który spóźniał się już dziesięć minut.
-Oh, niepotrzebnie  zostawiłem talerz pełen ogórków i kiełbasek z pikantnym sosem- powiedział  wściekły Grady. Tawni spogląda na niego dziwnym wzrokiem. Jej zdziwione oczy mówiły "O czym Ty mówisz?".
-Stary, ten sos był do kitu- stwierdza Nico
-tak, ten sos był taki dobry jak nig...... co?-odrzekł zdziwiony Grady
-Tak stary, był do kitu
-Nie, on był przepyszny!
Do rozmowy wtrąciła się Zora mówiąc:
-Dobra chłopaki! Nikogo nie interesują wasze sosy! Tym bardziej, że będziemy mieli nowego członka w  ekipie
-A moje włosy wyglądają idealnie-dodaje Tawni swoim piskliwym głosikiem.
-Przekonajmy Marshalla żeby powiedział nam kto to!?!-powiedział pewny siebie  Nico. Po chwili w miejsce, gdzie wszyscy się zebrali wchodzi spóźniony piętnaście minut Marshall.
-Przepraszam za spóźnienie. Musiałem osobiście zająć się przygotowaniami dla naszego gościa-powie dział zdyszany Pike. Tawni próbuje przekonać go, aby zdradził informacje o nowym aktorze Z Innej Beczki
-Powiedz nam w końcu kto to
-No właśnie, jesteśmy ciekawi-dodaje Nico
-Nie mogę wam powiedzieć. To ma być niespodzianka a nie wiem czy wiecie , niespodzianek się nie zdradza..- Odpowiedział Marshall wyciągając u obu rąk dwa palce: kciuk i wskazujący w kierunku swoich aktorów. A następnie mówi do wszystkich:
-No dobra, słuchajcie! Wszystko ma być tak jak ustalaliśmy wcześniej. Ma to być miłe powitanie więc  nie zepsujcie tego!

Scena 4
(W tym samym czasie)
Do pomieszczenia pełnego rekwizytów z przeróżnych skeczy " Z Innej Beczki" wchodzi brunetka z piękny mi blond końcówkami. Fryzura ta znana jest pod nazwą "Ombre". Miała na sobie zjawiskowo piękną sukienkę oraz czarny żakiet. Kładzie walizkę przy drzwiach i przechodzi przez cały pokój rozglądając się z wielkim uśmiechem na twarzy.
-O kurcze! Nic się tu nie zmieniło! O rany! Mój kapelusz z mojego pierwszego skeczu "Złe pszczoły". O! Mój strój z "Kelnerka Madge". Może jeszcze się kiedyś przyda.
Podchodzi do sarkofagu mumii ze skeczu "Mam ja mumie", który wciąż stoi w tym samym miejscu, otwiera i mówi:
-Nie ma tu Zory, wow!
-Ale gdzie są wszyscy?
Nagle wchodzi Marshall, podchodzi do niej i witają się przytulając.
-Gdzie są wszyscy? - pyta się Sonny
-Czekają  na stołówce, nie wiedzą, że przyjechałaś.
Po chwili wychodzi mówiąc jej, że musi iść sprawdzić czy wszyscy są gotowi. Dziewczyna wychodzi z pokoju z rekwizytami i idzie wzdłuż korytarza. Wszystko wygląda jak cztery lata temu. Zmieniły się tylko obrazy na ścianach gdzie widnieje obsada Z Innej Beczki. Nagle dzwoni do niej telefon. Jako dzwonek wciąż ustawiony ma odgłos krowy. Zadzwonił do niej Marshall Pike mówiąc, że wszyscy czekają na nią na stołówce. Czym prędzej udała się tam.

Scena 5
Sonny wchodzi do pomieszczenia:
-Surprise!!! - krzyczą wszyscy zebrani. Nawet Zora, Nico i Grady. Tawni powiedziała to cicho i z wielkim trudem. Cała czwórka dopiero po minucie zorientowali się, że to ich dawna partnerka. Byli oszołomieni. Podbiegli do Sonny i nie mogli uwierzyć w to co widzą.
-Sonny! Co Ty tu robisz? pyta oszołomiony Grady
-Postanowiła m, że wrócę i tęskniłam za wami.
Piątka przyjaciół zaczęła się przytulać
Po tym jak Munroe przywitała się z przyjaciółmi zaczęli podchodzić do niej znani jej lub nieznani ludzie by przywitać się. Pierwszy podszedł ochroniarz Murphy. Grady wraz z Nico by uniknąć spotkania z nim poszli do bufetu by coś przekąsić. Jednak Murphy to usłyszał i powiedział z sarkastycznym uśmiechem machając w ich stronę:
-Do widzenia Paniom! Ale i tak jeszcze się spotkamy
-Ooo, Pan jeszcze tu pracuje! No jak miło -Mówi szczęśliwa Sonny
-Tak, jeszcze jestem sprawny i szybki jak wilk!
Rozmowę przerywa im Pan Condor wraz z córką Dakotą
-Witamy na pokładzie! Mamy nadzieję, że tym razem tak szybko nas nie opuścisz.
-Nie, mam zamiar zostać tu na dłużej i mam mnóstwo pomysłów na nowe skecze
-Oh jak pięknie! Witaj Sonny, tak bardzo się cieszę że wróciłaś-Dodaje Dakota z wielkim sarkazmem.
-Oh, Dakota, jakaś Ty miła i słodziutka, ah- Mówi Sonny zadowolona z uprzejmości Dakoty. Lecz gdy nagle odchodzi jej ojciec, pokazuje swoje prawdziwe oblicze mówiąc:
-Musiałam być miła bo tatuś tak chciał a ja jestem taka grzeczna i urocza-   robi duże oczy i słodką minkę
-ale teraz nie muszę krzyczy po czym odchodzi.
Nagle Sonny zauważa Marshalla z jej dawną nauczycielką Panią Joy Bitterman. Są oni ku sobie, przytulają się i co chwilę dają sobie całusy. Dziewczyna z Wisconsin nie może uwierzyć w to co widzi, jest bardzo zdziwiona ale cieszy się ich szczęściem. Rozgląda się po całym pomieszczeniu ale nigdzie nie widzi Chada. Podchodzą do niej jej czwórka przyjaciół i Sonny pyta się:
-A gdzie Chad?
-Po waszym rozstaniu i Twoim odejściu chłopak się załamał. Zaniedbał się i odszedł z "MacKenzie Falls",  i do tej pory nikt go nie widział-odpowiada Zora. 
Sonny zamyśliła się i wyobrażała sobie Chada Dylana Coopera na plaży pełnej ludzi, których odstrasza swoim wyglądem, śmierdzącą koszulką, długą brodą i dziwnym  , strasznym głosem. Nagle odzywa się Nio
-Ona kłamie. Tylko na początku cierpiał
-Teraz jest z Seleną Gomez- wtrąciła się zirytowana Tawni
-Co? Jak to? Z nią?
-Tak Sonny! Pora pogodzić się z losem wiecznej samotności i kotem u boki-powiedziała Zora pocieszając dziewczynę.
-Uwaga, proszę o uwagę! Nasza wspaniała Sonny niedługo da mini koncert dla nas i dla fanów Z Innej Beczki! Proszę iść na widownie, są tam dla was specjalne miejsca. Ale na razie skosztujmy czegoś dobrego!-ogłosił Marshall Pike

Scena 6
Chodź! Oprowadzę Cię po naszym studiu - powiedziała Tawni do Sonny. Zarzuciła włosami i poszła w kierunku wyjścia. Panna Munroe idzie za nią i mów:
-Tawni, ale ja już tu byłam..
Panna Hart nie słuchając co mówi jej przyjaciółka oprowadza ją po całym tereine:
-Tutaj coś jem kiedy jestem głodna 
-Tawni...
-Tutaj uczę siętekstu
-Tawni...
A tutaj jest moja garderoba. Ładna czyż nie?
-Tawni! Ja już tu kiedyś byłam i wiem gdzie co jest
Tawni siada przed lustro, czesze swoje włosy a na koniec maluje usta swoją szminką "Koko Moko Koko". Na co Sonny"
-Ty wciąż tego używasz? 
-Tak?
Obie wychodzą z garderoby i idą  na plan Z Innej Beczki, gdzie Sonny zaraz zaśpiewa. 

Scena 7
Panie i Panowie! Z własną piosenką, Neon Lights. Sonny Munroe- Zapowiada Mashall

Baby, when they look up at the sky
We'll be shooting stars just passing by
You'll be coming home with me tonight
We'll be burning up like neon lights

Please still my heart cause it's freaking out, it's freaking out, right now
Shining like stars cause we're beautiful, we're beautiful, right now
You're all I see in all these places
You're all I see in all these faces
So let's pretend we're running out of time, of time

Baby, when they look up at the sky
We'll be shooting stars just passing by
You'll be coming home with me tonight
And we'll be burning up like neon lights

Baby, when they look up at the sky
We'll be shooting stars just passing by
You'll be coming home with me tonight
And we'll be burning up like neon lights

Neon lights
Neon lights
Neon lights
Like neon lights
Like neon lights

Please still my heart cause it's freaking out, it's freaking out, right now
Shining like stars cause we're beautiful, we're beautiful, right now
You're all I see in all these places
You're all I see in all these faces
So let's pretend we're running of time, of time

Baby, when they look up at the sky
We'll be shooting stars just passing by
You'll be coming home with me tonight
And we'll be burning up like neon lights

Baby, when they look up at the sky
We'll be shooting stars just passing by
You'll be coming home with me tonight
And we'll be burning up like neon lights

Neon lights
Neon lights
Neon lights
Like neon lights
Like neon lights

Shining like stars cause we're beautiful, beautiful
You're all I see in all these places
You're all I see in all these faces
So let's pretend we're running of time, of time

Like neon lights
Like neon lights

Please still my heart cause it's freaking out


24 komentarze:

  1. Oby tak dalej! Kształtuj swój styl pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie się podoba, mam nadzieje, że następne rozdziały będą coraz lepsze i ciekawsze. Powodzenia x @Zitrone1145

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie. :D Ta szminka mnie rozwala. xD
    @blueberryloveme

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz czytam takiego bloga i jestem zachwycona, pisz dalej bo talent masz :)

    @Hipsterskoooo

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim :) Pomysł, aby pisać opowiadanie na stylu scenariusza jest bardzo oryginalny ^^
    Czytając ten rozdział od razu przypomniałam sobie pierwszy odcinek Słonecznej Sonny :)
    Powodzenia ;)
    @Monka1D

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi sie :) Czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział :*
    @ mruuczus

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, naprawdę oryginalny. Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu :) Strasznie zaciekawilas mnie prologiem :D Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jesteś baaardzo pomysłowa i podoba mi się Twój styl pisania:*
    @keepontheeye

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział z niecierpliwością czekam na następny @natalia1998kacz

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki temu rozdziałowi przypomniałam sobie pierwszy odc :) Pisz dalej bo kasz talent. Pierwszy raz spotkałam się z takim opowiadaniem, ale muszę szczerze przyznać że podoba mi się. Nie mogę się doczekać nn :) /@normalgirl1994

    OdpowiedzUsuń
  12. Haha super rozdział, bardzo mnie zaciekawił :D

    OdpowiedzUsuń
  13. jezu, cudowne! informuj mnie proszę! @lifeforlovatic

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki fajny. Czekam na więcej...

    OdpowiedzUsuń
  15. Super rodział: informuj mnie na bieżąco @kara1498

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny rozdział, a pomysł na opowiadanie jest genialny! Z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały i chciałabym być informowana - @bluexbanana :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł z tym blogiem.:D
    Podoba mi się. Możesz mnie informować? @Littles68157116
    No i zapraszam do mnie: http://mystery-zayn-malik-ff.blogspot.com


    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawy pomysł z tym opowiadaniem :) czekam na nowe rozdziały x

    OdpowiedzUsuń
  19. Agxvfzdggbnmxdcfxnbdfcnbxbdfh! Czekałam na takiego bloga! Twój pomysł jest wspaniały!
    Mam nadzieję, że szybko pojawi się nowa notka!
    Mogłabyś mnie informować o nn?
    @Loveee_Lovatic_

    OdpowiedzUsuń
  20. Czekam na kolejne!!
    @kiciavato

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie się zapowiada :) Mam nadzieję ,że zajrzysz do mnie -----> http://demeteriaaalovatothisisme.blogspot.com/ z góry będę bardzo wdzięczna :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciężko mi sie czyta 'scenami', ale pomijając to ... to bardzo zacne :)

    OdpowiedzUsuń

Wyświetlenia